Gdzieś w Bangkoku, pomiędzy parkiem Benchakitti i Korean Town znajduje się restauracja o intrygującej i wywołującej uśmiechy przechodniów nazwie: Cabbages&Condoms. Ich jedzenie jest przeciętne jak na tajskie standardy, jednak warto odwiedzić ten lokal ze względu na jego ciekawą historię i nietuzinkowe dekoracje.

“Cabbages&Condoms” zostało założone przez byłego polityka i aktywistę, który postawił sobie za cel szerzenie edukacji seksualnej w Tajlandii. W latach 60. przyrost naturalny zaczął gwałtownie rosnąć. Powodem było zwiększenie dostępności i poziomu usług medycznych i ograniczenie głównych przyczyn umieralności, czyli przede wszystkim malarii i cholery. Mechai Viravaidya, znany również jako Mr. Condom, zdał sobie sprawę jakie problemy to może rodzić w przyszłości i zaczął nieść przez kraj kaganek antykoncepcji. Edukował społeczeństwo na temat świadomego macierzyństwa, chorób wenerycznych i wirusa HIV. Rozdawał prezerwatywy napotkanym osobom, organizował konkursy nadmuchiwania kondomów w szkołach oraz zachęcał taksówkarzy do oferowania kondomów swoim klientom. Krótko mówiąc, Mr. Condom zdjął tabu z antykoncepcji. Za swoje starania dostąpił niebywałego zaszczytu: jego imię stało się synonimem kondomów w Tajlandii. Otrzymał również nagrodę od fundacji Billa i Melindy Gatesów.

Restauracja Cabbages&Condoms zaczynała jako małe stoisko z warzywami w siedzibie organizacji Mechaia. Oprócz warzyw asortyment zawierał również koronkowe majtki, T-shirty, breloczki i prezerwatywy. Z czasem stoisko przekształciło się w restaurację, jednak w jej bliskim sąsiedztwie nadal znajduje się siedziba Population and Community Development Association, gdzie według opinii Google można poddać się zabiegowi usunięcia ciąży i podwiązania nasieniowodów.

Przed restauracją wita nas dyskretny kondom wsunięty pod menu. Potem robi się tylko ciekawiej. Naprzeciwko sklepu z firmowymi gadżetami stoją cztery fotostandy w kształcie kondomów z otworami na twarz, umożliwiające zrobienie sobie pamiątkowego zdjęcia jako „rodzina kondomów”. Przez witrynę sklepu można dostrzec manekina ubranego w sukienkę z kondomów, przepasaną szarfą z napisem “Miss Condom”. Stoły również są wyłożone gumkami, a na ścianach można podziwiać reklamy prezerwatyw z różnych zakątków świata oraz kilka intrygujących podobizn Mechaia. Na wyjściu zamiast miętówek możemy poczęstować się oczywiście kondomem. Dostępne są cztery rozmiary: “military size”, “politician size”, “coup d’etat size” i “brand new democracy size”.

Przychody z restauracji trafiają do organizacji Mechaia i wspierają jego programy w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, edukacji, HIV/AIDS, rozwoju obszarów wiejskich i dostępu do wody. Choćby z tego względu można tam zajrzeć.

Do cen w menu doliczane jest dodatkowo service fee. Można płacić kartą. Link do restauracji na mapach Google tutaj.