,

Wynajem jednośladu (i kei car) na Okinawie

W październiku 2024 po raz pierwszy odwiedziliśmy prefekturę Okinawa (Naha i archipelag Yaeyama). Była to nasza czwarta podróż do Japonii, więc z góry założyliśmy ze transport publiczny jest tam w najgorszym wypadku niewiele gorszy niż na Honshu. Otóż nie mogliśmy się bardziej pomylić.

Jedyne co dobrego można powiedzieć o transporcie publicznym na Okinawie jest to, ze istnieje. Czy jest praktyczny? No nie. Czy jest tanio? Też nie. Więcej o transporcie publicznym w osobnym artykule już niebawem.

Poruszanie się wyłącznie przy udziale komunikacji miejskiej może nie pozwolić nacieszyć się się wszystkimi atrakcjami wysp. Jeżeli więc mamy prawo jazdy i nie mamy psychicznych oporów przed prowadzeniem pojazdu za granicą, w dodatku w ruchu lewostronnym, to warto załatwić sobie odpowiednie międzynarodowe prawo jazdy przed przylotem na Okinawę. 

Więcej o przygotowaniach do wynajmu możecie znaleźć poniżej.

O tym jak szukać

Oprócz szukania na mapach Google po słowach „car rental”, lub „scooter rental” można próbować też ze słowami kluczowymi „レンタル”, „バイクレンタル”, lub „レンタカー„. (Uczący się japońskiego  mogą  być zdziwieni tym ostatnim słówkiem, bo samochód to „kuruma” lub „jidousha”. Otóż w przypadku aut z wypożyczalni raczej mówimy z angielskiego „rentaka-”)

Część obiektów widnieje jako sklep motocyklowy lub z samochodami. Czasem oznaczenie wypożyczalnia samochodów dotyczy też jednośladów. Niestety istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że wypożyczenie obcokrajowcom będzie niemożliwe w miejscach, gdzie nie ma stron internetowych po angielsku, lub nazwy wypożyczalni w języku angielskim. Z naszego doświadczenia wynika, że problem ten dotyczy głównie Okinawy. Na Ishigaki większość wypożyczalni była przyjazna „gajdzinom”.

Kontakt i rezerwacja

Zalecana jest wcześniejsza rezerwacja. W przypadku wypożyczalni bez strony internetowej najsensowniej będzie próbować się skontaktować przez aplikację LINE. Niestety WhatsApp w Japonii jest używany prawie wcale.

Nie zawsze chodzi o barierę językową

Przekonaliśmy się ze sama znajomość języka japońskiego może nie być wystarczająca. Asia ma N2, uczyła japońskiego w szkole językowej, więc mówi po japońsku bardzo dobrze, a mimo to odmówiono nam w 2 wypożyczalniach. Dla obcokrajowcow te wszystkie maszyny, które stoją są albo zarezerwowane (przez kolejne 2 tygodnie) albo uszkodzone. Z kolei rodowici Japończycy opuszczają siedzibę na kółkach. Dlaczego tak jest zapytaliśmy w bardziej przyjaznej turystom wypożyczalni. Okazuje się ze głównym powodem jest ICH słaba znajomość języka obcego i unikanie ewentualnych problemów w komunikacji przy różnego rodzaju incydentach. Kolejny powód to brak stałego adresu zamieszkania w kraju oraz problem z utrzymaniem kontaktu. Warto odnotować, że ten problem jest dużo większy w Naha. Na Ishigaki większość wypożyczalni jest przyjazna obcokrajowcom (podobno wyłączając Chińczyków).

Metoda na Japończyka

Zacznijmy od krótkiego wyjaśnienia czym są kei car. To ultralekkie, małe i tanie w utrzymaniu samochody, bardzo popularne w Japonii. Mają czarno-żółte tablice rejestracyjne. Wypożyczenie kei cara jest zwykle tańsze o 500-1500 jenów na dzień, nie licząc ubezpieczenia.

Istnieje szansa na wypożyczenie dzięki uprzejmości losowego lub znajomego Japończyka. Na Iriomote udało nam się wynająć keicar dzięki pomocy Pani z hotelu. Pani w naszym imieniu skontaktowała się z wypożyczalnią i ustaliła szczegóły w porozumieniu z nami. Z rozmowy wynikało, ze najpierw pracownik wypożyczalni był niechętny wypożyczeniu auta obcokrajowcom bez japońskiego tłumaczenia miedzynarodowego prawa jazdy, jednak ostatecznie fakt że Asia zna japoński go przekonał. Możliwe, że miała w tym udział też wizja braku przychodów w kolejnych dniach przez nadchodzący tajfun. 

Generalnie pracownicy hotelu potrafią sporo rzeczy podpowiedzieć i przyspieszyć. Być może jakiś znajomy lub przyjaciel również zaangażuje sie w pomoc. Japończykowi podobno ciężko odmówić prośbę pomocy, a swój ze swoim łatwiej dojdzie do porozumienia. 

Ceny

Nie sa male. W zależności od destynacji może okazać się to opłacalne, zwłaszcza jeżeli pojedziemy w dwie osoby.

Przykładowe ceny (2024)

  • Pojemność do 50 cc (może nim poruszać się tylko jedna osoba) —> < 3500 yen/dzień
  • 125-150 cc (mogą się na nim poruszać 2 osoby, ale według Pani z hotelu, nie na Iriomote) —> 3500-5000 yen/dzień
  • 150-250 cc —> 6500-8000 yen/dzień
  • Kei car (na Iriomote) —> 7000-9000 yen/dzień

Powyższe ceny zawierają jedynie podstawowe, obowiązkowe ubezpieczenie. Za dodatkowe trzeba dopłacić.

Prowiant z japońskiego konbini w bagażniku

Dodatki do jednośladów

W najbardziej podstawowej i darmowej wersji dostaniemy na pewno wyrób kaskopodobny i uchwyt na telefon. Wszystkie inne dodatki mogą (nie musza) okazać sie płatne. Przykładowo za kask spełniający minimalne normy bezpieczeństwa w jednej z wypożyczalni każą sobie doliczać 2000yen / dzień na osobę. 

Ciekawostki

Stacja benzynowa ENEOS przy płatności kartą ściąga horrendalne sumy (15000 jenów, ok. 400 zł), a po jakimś czasie zwracają różnice. U nas był to tydzień. Warto zachować paragon do czasu odzyskania pieniędzy. Nie testowaliśmy innych stacji, ale wg. Reddita jest to normalne.
Na stacjach benzynowych najlepiej jest wydać te drobniaki, których nie przyjmują automaty 😉

W przypadku samochodów i skuterów o pojemności większej niż 150cc można poznać po rejestracji czy samochód jest wypożyczony, czy nie. Tablice rejestracyjne mają na samej górze nazwę miejscowości, a poniżej literkę z hiragany i obok niej cyfry. Jeżeli literka to  lub , to dany pojazd jest wypożyczony. Na Okinawie również można spotkać pojazdy z „Y”, które posiadają Amerykanie stacjonujący w tamtejszych licznych bazach wojskowych. Cytując pana z wypożyczalni w Naha: „od nich lepiej zachowywać dystans, bo nie wiadomo co na drodze odwalą.”


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *